Zakopaliśmy się w Mull of Galloway!
Równo pięć lat temu wyruszyliśmy na wycieczkę do Mull of Galloway. To rezerwat przyrody położony 2,5 godziny samochodem od Glasgow i najbardziej wysunięty na południe punkt Szkocji z niesamowitymi widokami. Razem z przyjaciółmi postanowiliśmy wyjechać na noc, żeby z samego rana móc już łowić. Bez większego planowania, spakowaliśmy wędki, prowiant i namiot, i wyruszyliśmy w drogę! Oczywiście nie obyło się bez przygód...
Urszulka
7/19/20254 min read
To rezerwat przyrody położony 2,5 godziny samochodem od Glasgow i najbardziej wysunięty na południe punkt Szkocji z niesamowitymi widokami.
Równo pięć lat temu wyruszyliśmy na wycieczkę do Mull of Galloway.
Razem z przyjaciółmi postanowiliśmy wyjechać na noc, żeby z samego rana móc już łowić. Bez większego planowania, spakowaliśmy wędki, prowiant i namiot, i wyruszyliśmy w drogę!
Oczywiście nie obyło się bez przygód...
Zakopaliśmy się!
To był dość mroźny wieczór, a my, po kilkugodzinnej podróży po zmroku pragnęliśmy już tylko znaleźć miejsce noclegu. Gdybyśmy tylko wiedzieli o darmowym parkingu przy samej latarni!
Szukanie miejsca w nocy będąc tam po raz pierwszy, okazało się trudniejsze niż sądziliśmy. W końcu zjechaliśmy w lewo do plaży w East Tarbet Bay i... sami zobaczcie.
Straciliśmy buty i skarpetki w błocie, jak i dużo siły i nerwów, ale ostatecznie udało nam się wypchnąć auto! Krótko po tym, zasnęliśmy jak bobasy przy szumie fal w namiocie, a przyjaciele w samochodzie.
Następnego dnia obudziliśmy się do takich widoczków!
Latarnia morska sprzed 200 lat
Cały dzień spędziliśmy spacerując po rezerwacie i podziwiając latarnię morską Mull of Galloway, która znajduje się 99m n.p.m. na skraju 70-metrowego klifu. Została zbudowana przez Roberta Stevensona w 1830 roku i jej światło działa do dziś!
Można nawet wejść po 115 schodach na szczyt latarni i w pogodny dzień przy dobrej widoczności, zobaczyć Szkocję, Cumbrię, Isle of Mann i Irlandię z jednego miejsca. Nam niestety się nie udało, ponieważ latarnię zwiedza się tylko z przewodnikiem od Wielkanocy do końca października, a my przybyliśmy tam w połowie marca.
W tym samym okresie zwiedzicie tam również dawną maszynownię, w której mieści się wystawa latarni morskich, która odpowie na wszystkie Wasze pytania odnośnie działania latarni w czasach przed elektrycznością. Wystawa opowiada również o historycznych latarnikach mieszkających i pracujących w Mull of Galloway.
John O'Groats to szkocka wioska na samej północy, aż 285 mil stąd, dystansowo podobnie do Londynu! A do Belfastu jedynie 42 mile :)
Dla tych lubiących długie spacery, polecamy 40 kilometrowy szlak z Mull of Galloway przez piaszczyste plaże do Stranraer. Po więcej informacji wysyłamy Was na stronę Walkhighlands: Dowiedz się więcej.
Najbardziej wysunięty na południe punkt Szkocji
Ten oto zapierający dech w piersiach klif nazywany Gallie Craig jest najbardziej wysuniętym na południe punktem Szkocji, ale nie tylko! Zamieszkuje go również rodzina lisów, które polują na gniazdujące tam pisklęta.
Odważylibyście się wypić kawę na takim tarasie kawiarni Gallie Craig Coffee House?
Od latarni prowadzi stroma ścieżka w dół do ogromnej syreny mgłowej.
Jej historia sięga 1984 r. gdy syrena zapewniała dodatkowe ostrzeżenie dla statków, aż do automatyzacji latarni w 1988 r.
Mull of Galloway okazało się absolutnie przepiękne!
Chociaż nasza przygoda miała swoje trudności, wspominamy ją miło do dziś dnia.